Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...
Nie jesteś zalogowany na forum.
-We Wrocławiu lub w Wenecji... Jaki jest twój ulubiony kolor?
Offline
- Szary. Ulubiona potrawa?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Hmm... Chyba pierogi mojego dziadka... Ulubiona pora roku?
Offline
- Zima. Wolisz latać samolotem czy pływać statkiem?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Trudno powiedzieć... Chyba bardziej wolę latać... Co lubisz najbardziej robić?
Offline
- Spać - zaśmiałam się - Tęsknisz za swoim krajem?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Za Polską? Bardzo... Kim chcesz być w przyszlosci?
Offline
- Studiuje ale jeszcze nie wiem czy to był dobry wybór. Zawsze chciałam być stewardessą. Zabrakło mi pytać - zaśmiałam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Hmmm... To... O czym porozmawiamy?
Offline
- Chyba powinnam iść do domu. Jest późno a ja jetem trochę zmęczona
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Odwieść Cię?
Offline
- Jak chcesz...
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-To chodź.-Wstałem z kanapy.
Ostatnio edytowany przez Klaudiusz Tom Hope (2017-07-17 23:04:17)
Offline
Wstałam i poszłam za chłopakiem
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Wraz z dziewczyną poszedłem do garażu i wziąłem dwa kaski. Jeden podałem dziewczynie, a następnie usiadłem na moim motorze Z-one T 125 i założyłem kask.
Offline
- Masz jechać powoli! - usiadłam za chłopakiem i założyłam kask
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Oczywiście-odpalilem motor, a następnie ruszyłem z piskiem opon.
Offline
Walnelam chłopaka. Zabiję go... Może już wybierać sobie trumnę w której będzie leżał
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Zasmialem się i zwolnilem.
Offline
I tak go zabiję... Już widzę ten nagrobek Klaudiusz Tom Hope zginął z ręki Ester Solberg.
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Po jakimś czasie zatrzymałem się przed domem Ester.
Offline
- Wolisz wpaść pod samochód czy zostać utopionym w toalecie? - ściągnęłam kask
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Wolę... Spaść z dużej wysokości.-Wziąłem kask od dziewczyny.
Offline
- Myślę że 11 piętro powinno być okey, też tak sądzisz?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Zdecydowanie.-Zaśmialem się.
Offline