Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2
Na chwilę mnie zatkało.
- Ja... nie wiedziałam... przepraszam. - Powiedziałam jeszcze niepewniej i zdecydowanie ciszej.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
- Nie przepraszaj. Skąd mogłaś wiedzieć. - mówię
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
- Niby tak... Ale chyba nie powinnam o tym wspominać. - Wzruszyłam ramionami i wpuściłam wzrok już całkowicie czerwona.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
- Spokojnie. Mnie się nie da urazić. - mówię
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
- Każdego da. Trzeba tylko wiedzieć czym i jak - wreszcie zorientowałam się, co powiedziałam. - Eh, nie miało tak wyjść. - Zaśmiała się nerwowo.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
- Nie stresuj się i nie denerwuj sie przy mnie. - mówię - nie masz czego.
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
Skinęłam głową i wypuściłam powietrze z ust.
- Fakt. No, ale... Co jak co znamy się niecałe kilka godzin. - Spojrzałam na zegar, a potem znów na mężczyznę.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
- No czyli nie musisz sie juz stresować nie potrzebnie - uśmiecham się
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
Zaśmiałam się.
- To nie takie proste, Will. - Odpowiedziałam i podniosłam pozostałe leki i bandaże.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
-Proste tez nie jest omijanie ludzi z którymi prowadzę interesy - mówię
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
Popatrzyłam się na mężczyznę ze zdziwieniem.
- Jesteś... Dilerem? - udało mi się wykrztusić.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
-Nie. Aż tak zle ze mna nie jest - śmieję sie
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
Odetchnęłam z ulgą.
- Ale legalne interesy? - upewniłam się niepewnie, kończąc już pakować.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
-Zależy który- mówię
Ostatnio edytowany przez William Campbell (2017-05-02 22:54:20)
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
- O. No dobrze... - pokiwałam głową. - Po prostu uważaj na siebie Will. - Uniosłem brew i odniosłam resztę.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
-Muszę sie zbierać. - mówię
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
- Wiadomo. - Odprowadziłam mężczyznę do drzwi, a potem oparłam się o szafkę.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
-No to do jutra. - mówię i wyciągam pięść na znak żeby przybila zolwika
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
Nie powiem... Zdziwiłam się, ale uśmiechnęłam do niego i przybiłam żółwika.
- Do jutra. - Na twarz wpełzł mi uśmiech, i nawet gdy Will wyszedł... On został.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
Strony: Poprzednia 1 2