Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...
Nie jesteś zalogowany na forum.
pokój Meredith
pokój Iriny
Offline
Powoli weszliśmy do mieszkania. Miałam nadzieję, że Iriny dzisiaj nie będzie. Ponoć przygotowywała się do kolejnych zawodów czy jakoś tak.
- Niech pan usiądzie, zaraz wrócę. - Oznajmiłam nieśmiale i zginając palce w piąstkę udałam się po apteczkę.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
Czekałem na dziewczynę. Po chwili zjawiła się z apteczka.
- Dziękuję za pomoc.
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
Uśmiechnęłam się słabo.
- Nie ma za co. Robię to co do mnie należy - wyciągnęłam z torby wodę odkażacz, gazy i resztę przedmiotów. - Może trochę szczypać. - Ostrzegłam.
Zbliżyłam się do twarzy mężczyzny i powoli, ale dokładnie obmywałam każdy kawałek skóry.
Miałam tylko nadzieję, że nie robię się czerwona.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
- Czym się pani denerwuje? - pytam zaciekawiony
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
- To po prostu... stres pozawodowy. - Skłamałam i znów cicho westchnęłam.
Wyciągnęłam z apteczki gazę. Może nawet nie powinnam pytać, ale zaciekawiło mnie to. Zagryzłam wargę, wahając się.
- Jeśli mogę wiedzieć, co się stało wtedy na ulicy..?
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
- Małe porachunki z niewłaściwymio osobami - odparlem
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
Och... Po raz któryś skinęłam głową. Przyjrzałam się jeszcze dokładniej jego twarzy.
- Na szczęście, nie trzeba szyć. - Przyznałam z ulgą, wybierając plaster.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
- Kamień spadł mi z serca. - odetchnalem z ulgą
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
- Jednak radziłabym już unikać zatłoczonych ulic. - Na twarz wkradł mi się nieśmiały uśmiech. - Znaczy... chodzi mi o bezpieczeństwo. Nie chciałabym się dowiedzieć o kolejnych śmierciach - Wytłumaczyłam zmieszana.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
- Z tym będzie ciężko. Niestety... - mówię
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
- Ciężko...? - dopytałam. - Jakieś gangi, potyczki?
Nie powinnam zadawać tyle pytań.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
- Coś w tym stylu. - lepiej żeby nie wiedziała. - Wybacz nie przedstawiłem się. Jestem William. - mówię
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
Skrzywiłam się, gdy dowiedziałam się, że całkiem możliwe, że mam rację.
- Meredith. - Odparłam z małym uśmiechem.
Schowałam przyrządy lekarskie do apteczki.
- I... już.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
- Jeszcze raz wielkie dzięki. Mogę się jakoś kiedyś odwdzięczyć? - pytam
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
- To nie jest konieczne. - Na twarzy znów zrobiły się mi rumieńce. - Ale... gdybyś mógł, największą przysługą byłoby unikanie bójek, Will. - Spojrzałam na chłopaka poważnie.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
- Może kawa? Nie daj się prosić. - mówię
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
Nie powinnam, nie powinnam, nie powinnam.
- No... zgoda. - Odpowiedziałam z ciągłą nieśmiałością, ale wreszcie udało mi się uśmiechnąć. - Ale jeszcze wrócimy do tamtej rozmowy. - Westchnęłam.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
- Jutro? -pytam
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
- Tak. - Odpowiedziałam. - Piętnasta...?
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
- Okey. Czyli Kawiarnia o 15- próbuje sie upewnić czy napewno nic nie pomyslilem
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
- Zgadza się. - Potwierdziłam jego słowa z lekkim uśmiechem. - Tylko uważaj na siebie po drodze.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
- Spokojnie znając zycie siedzą gdzieś w barze i piją. Więc nic mi nie grozi. - podnoszę się. - dobra nie będę ci przeszkadzał
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline
Pokręciłam lekko głową.
- Nie przeszkadzasz. Ale chyba powinieneś wrócić tam skąd przyszedłeś... Mogą się o ciebie martwić. - Powiedziałam z lekką troską.
E non so più pregare
E nell'amore non so più sperare
E quell'amore non so più aspettare
Offline
- nie ma kto - powiedziałem szybko
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia
Offline