Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 … 5 6 7
- Są "poobijani" - mruknęłam. - Wszystko jest w porządku. Hans jak zwykle o wszystko się zatroszczył. Ester ci nic nie mówiła? Była w szpitalu.
Życie to różnorodne, subtelne odcienie uczuć... od zmysłowej
słodyczy, po gorycz... od sentymentalnej czułości, po dziką nienawiść.
Tak bardzo brakuje nam dotyku, że
zderzamy się ze sobą, aby cokolwiek poczuć.
Offline
- Nie, nic mi nie mówiła. Ostatnio nie rozmawiamy. - przyłożyłem szklankę do ust
" J’ai fait un peu de bien, c’est mon meilleur ouvrage."
Offline
Zmarszczyłam nos, przyglądając mu się dokładnie.
- Czemu?
Życie to różnorodne, subtelne odcienie uczuć... od zmysłowej
słodyczy, po gorycz... od sentymentalnej czułości, po dziką nienawiść.
Tak bardzo brakuje nam dotyku, że
zderzamy się ze sobą, aby cokolwiek poczuć.
Offline
- W sumie to nie wiem. - powinienem do niej zadzwonić
" J’ai fait un peu de bien, c’est mon meilleur ouvrage."
Offline
Pokręciłam głową.
- Chyba powinnam iść - mruknęłam niechętnie.
Życie to różnorodne, subtelne odcienie uczuć... od zmysłowej
słodyczy, po gorycz... od sentymentalnej czułości, po dziką nienawiść.
Tak bardzo brakuje nam dotyku, że
zderzamy się ze sobą, aby cokolwiek poczuć.
Offline
- Zostań. - poprosiłem
" J’ai fait un peu de bien, c’est mon meilleur ouvrage."
Offline
Westchnęłam ciężko.
- Mam parę spraw w domu... Które muszę ogarnąć... - Mówię niezdecydowana.
Życie to różnorodne, subtelne odcienie uczuć... od zmysłowej
słodyczy, po gorycz... od sentymentalnej czułości, po dziką nienawiść.
Tak bardzo brakuje nam dotyku, że
zderzamy się ze sobą, aby cokolwiek poczuć.
Offline
- Skoro musisz. Chciałbym żebyś jeszcze została ale nie zamierzam cię zmuszać - Odłożyłem szklankę i przeniosłem wzrok na dziewczynę
" J’ai fait un peu de bien, c’est mon meilleur ouvrage."
Offline
Kiwnęłam głową.
- Zadzwoń do mnie, czy coś. Cześć.
Życie to różnorodne, subtelne odcienie uczuć... od zmysłowej
słodyczy, po gorycz... od sentymentalnej czułości, po dziką nienawiść.
Tak bardzo brakuje nam dotyku, że
zderzamy się ze sobą, aby cokolwiek poczuć.
Offline
- Pewnie, cześć - rzuciłem gdy dziewczyna wychodziła z mieszkania
" J’ai fait un peu de bien, c’est mon meilleur ouvrage."
Offline
Strony: Poprzednia 1 … 5 6 7