#1 2017-04-25 16:57:52

Elise Johansen

Trenerka Pokemonów

Dołączył: 2017-04-25

Liczba postów: 1,822

Członek Sekty: tak

Wiek: 19 lat

Wzrost : 164 cm

Kolor oczu: szaroniebieskie

Elise Johansen

GŁÓWNE
Imię i nazwisko: Elise Johansen
Zarobienia: Eli, Lis, nie cierpi jak ktoś mówi forum niej El
Wiek: 19 lat
Zawód: -
Członek sekty: tak

WYGLĄD
Sylwetka: zgrabna, bardzo kobieca
Wzrost: 164 cm
Kolor oczu: szaroniebieskie
Kolor skóry: raczej jasna
Kolor włosów, długość: naturalnie bląd, za łopatki
Cechy szczególne: tatułaż motyla na lewym ramieniu, blizny na kostkach po małych "sprzeczkach"

CHARAKTER
Ogólne cechy charakteru: ironiczna, wyzywająca, wybuchowa, impulsywna, z poczuciem humoru, potrafi się wyluzować, spostrzegawcza, inteligentna
Hobby: mężczyźni, taniec
Lęki: śmierć
Umiejętności: strzela z broni, świetnie kłamie

INNE
Rodzina:
Ulrik Johansen - ojciec, bezrobotny

Historia:
Kiedy Elise miała 9 lat ojciec nakrył jej matkę na zdradzie. Mama Eli zniknęła z ich życia jednak od tamtej pory wszystko się zmieniło. Ojciec zaczął pić, palić i ćpać. Dziewczyna musiała sama się o siebie troszczyć. Robiła co chciała, a kiedy miała 16 lat natknęła się na sekte. Od tamtej pory stała się niebezpieczną, pociągającą i zwodniczą młodą kobietą.

Ciekawostki:
- wytatulowała sobie motyla na znak przemiany jaka zaszła w niej, kiedy wstąpiła do sekty
- lubi głośną muzykę i imprezy
- bardzo często nosi szpilki, czuje się lepiej gdy jest wyższa
- często kłamie na temat swojego wieku

---

Życie to różnorodne, sub­telne od­cienie uczuć... od zmysłowej
słodyczy, po go­rycz... od sen­ty­men­talnej czułości, po dziką nienawiść.

Tak bardzo brakuje nam dotyku, że
zderzamy się ze sobą, aby cokolwiek poczuć.

Elise Johansen

Trenerka Pokemonów

Dołączył: 2017-04-25

Liczba postów: 1,822

Członek Sekty: tak

Wiek: 19 lat

Wzrost : 164 cm

Kolor oczu: szaroniebieskie

Odp: Elise Johansen

SPESZIAL FOR GREY: Jak Elise trafią do sekty:
Miała 16 lat, szukała pracy, bo nie było totalnie kasy w domu. Jej ojciec wszystko przepijał, więc ona nawet nie wracała do domu jeśli nie musiała. Była zdesperowana (choć oczywiście umiała to dobrze zaparkować – taki z niej kłamczuch był od zawsze XD). Dostała propozycje zrobienia czegoś od jakiegoś randomowego człowieka, tyle że nie wiedziała, że to ktoś z sekty. Dostała dużo kasy i skusiła się na kolejną dziką propozycje, tylko tyle, że musiała już wejść do sekty na 100000%, a że była gowniarz (głodny i zmęczony gowniarz XD) to nie pomyślała o konsekwencjach i zgodziła się.

---

Życie to różnorodne, sub­telne od­cienie uczuć... od zmysłowej
słodyczy, po go­rycz... od sen­ty­men­talnej czułości, po dziką nienawiść.

Tak bardzo brakuje nam dotyku, że
zderzamy się ze sobą, aby cokolwiek poczuć.