Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Wepchnelam go pod prysznic.
- Sama na ciebie nie wskocze - zasmialam.się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Pociagnalem dziewczynę do siebie i podnioslem.
Offline
Chwyciłam jego twarz zaczęłam go namiętnie całować
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Oddawalem pocałunki, cicho mruczac i uśmiechając się. Po chwili obydwoje byliśmy nadzy.
Offline
Zlapalam mocniej za jego włosy. Czekając aż Klaudiusz będzie kontynuował
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Zjechalem pocałunkami na piersi dziewczyny.
Offline
Z moich ust wydobył się pierwszy jek
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Później wróciliśmy do kuchni i dokończyliśmy obiad.
Offline
- Muszę usiąść - zasmialam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Podnioslem dziewczynę i polozylem ją na kanapie.
-To ty leż, a ja dokończę obiad.
Offline
Położyłam się i poczekalam na obiad.
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Po chwili, przynioslem dziewczynie spaghetti.
Offline
- Dziękujemy - zaczęłam jeść. Jak zawsze było mi niesamowite
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Pocalowalem ja w policzek.
/Chyba zapadne w śpiączkę od tej słodyczy ;-;/
I poszedłem po swoją porcję.
Offline
- Będziesz musiał sie przyzwyczaić, że to ja będę gotowała a nie ty. -uśmiechnęłam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Będziemy razem gotować.
Offline
- Nie ja będę nam gotować... całej naszej trójce -uśmiechnęłam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Przewrocilem oczami.
-Naprawdę chcesz? Nie chcę abyś się przemeczala...
Offline
- Myślę, że dam sobie radę. Myślę ze przez następne miesiące młoda da nam korzystać z ciszy - uśmiechnęłam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Pocalowalem Ester, a później przytulilem się do jej brzucha.
-Moja mała księżniczka.
Offline
- Lucy, podoba ci się?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Ślicznie.
Offline
- Zostaniesz u mnie na kilka dni? - położyłam dłoń na jego udzie
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Ile tylko będziesz chciała Króliczku.
Offline
- Klaudiusz jeszcze jedno... Ogranicz proszę niebezpieczne misje, proszę. Nie chcę zeby ci sie coś stało...
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline