Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Gdy film już się skończył poczułam głód.
- Dzisiaj ja gotuje - zaśmiałam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-A mogę ci pomóc?
Offline
- Pomożesz mi jak nie będziesz się ruszał z tej oto kanapy
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-No dobrze... A co zrobisz do jedzenia?
Offline
- Tarte z salami, serem żółtym, suszonymi pomidorami. Mam nadzieję, że lubisz - uśmiechnęłam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Nigdy nie jadłem.
Offline
- Naprawdę? -dziwiłam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Tak...
Offline
Wyjęłam wszystkie składniki i zaczęłam robić ciasto
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Polozylem się na kanapie i grałem na telefonie.
Offline
Około godzinę później położyłam na stole przepyszną tarte
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Poczułem zapach czegoś dobrego. Wstałem i poszedłem do Ester.
-Wygląda pysznie.
Offline
- Tak też smakuje - uśmiechnęłam się i wyjęłam sztućce i talerze - Siadaj
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Usiadłem do stołu.
Offline
Położyłam talerz i sztućce przed chłopakiem i zajęłam miejsce obok.
- Smacznego! - uśmiechnęłam się i sama wzięłam kawałek
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Nawzajem.-Usmiechnalem się i wziąłem kawałek.-To jest przepyszne.
Offline
- Dziękuje - uśmiechnęłam się szeroko
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Wziąłem kolejny kawałek.
Gdy zjadłem to umylem talerz.
Offline
Skończyłam i umyłam wszystkie brudne naczynia.
- To jak kolejny film czy coś innego?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Nie wiem...
Offline
- To będziemy się nudzić - zaśmiałam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Polozylem się na kanapie.
Offline
- A więc masz zamiar spać. Przesuń się, też chcę się położyć
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Możesz leżeć na mnie...-Mruknąłem.
Offline
- Jesteś tego pewien? - zmarszczylam brwi
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline