Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
.
Offline
Zbliżał się wieczór, a Hans do tej pory nie wezwał mnie do gabinetu. Czułem się niespokojny, a te pieprzone sytuacje z wigilii nie dawały mi zasnąć. Jednak postanowiłem zajrzeć na siłownię. Tak po prostu. Chciałeś go jeszcze przeprosić? Pojebało się?
Son of a bitch wyraża wszystko
Offline
Odłożyłem ciężarki na bok, zarzucając ręcznik na kark. Mimo wieczornej pory, było zbyt gorąco. Tutejszy klimat dawał popalić nie raz, a ja potrzebowałem się odstresować.
Offline
- To lepsze niż cięcie się - zauważyłem, wchodząc do środka. - Ćwiczysz, żeby zabić Casimira? - Uniosłem brew, siadając na kamieniu.
Son of a bitch wyraża wszystko
Offline
Strony: 1