Dom Arwella Knighta

Arwell Knight · 2017-08-18 19:32:09

Uroczy domek na przedmieściach w spokojnej, rodzinnej, katolickiej dzieknicy, jestem zbyt wielkim leniem by znaleźć zdjęcia bo i po co jak tu tylko jedna akcja się odbędzie iks de pozdrawiam wszystkich cieplutko.

Ostatnio edytowany przez Arwell Knight (2017-08-18 19:33:19)

Elise Johansen · 2017-08-18 20:11:48

Ten opis wymiata Zof XDDD kocham

Charlotte Jensen · 2017-08-18 22:45:07

Pozdrawiam [sred])

Charlotte Jensen · 2017-08-20 21:27:41

Nie mogłam spać przez prawie całą noc. Zresztą, zdążyłam się już przyzwyczaić. Gdy wstało słońce ubrałam się i poszłam pieszo przez miasto. Musisz z nim porozmawiać. Miałam już dość dręczących myśli. Stanęłam niepewnie przed drzwiami do domu Arwella. Nawet nie wiem ile tam stałam zastanawiając się, czy to na pewno dobry pomysł. Spojrzałam na zegarek. 9:33. Wzięłam głęboki oddech i zapukałam.

Arwell Knight · 2017-08-20 21:35:56

Uchyliłem drzwi i wyjrzałem.
- Poczekaj, założę spodnie. - zatrzasnąłem jej drzwi przed nosem. Wyszedłem po pięciu minutach w krótkich dresowych spodenkach i czarnym podkoszulku. Złożyłem ręce na piersi opierając się o drzwi.
- Wróciłaś. - powiedziałem może trochę zbyt ponuro.

Charlotte Jensen · 2017-08-20 21:56:23

Spojrzałam na niego i szybko spuściłam wzrok. Nie mogłam mu spojrzeć w oczy. I na jego zmierzwione snem włosy. Pachniał kawą i świeżym pieczywem.
- Ja... Ja chciałam cię przeprosić. - zacisnęłam powieki to mówiąc. Złapałam prawą dłonią lewe ramię i nieświadomie zaczełam je drapać. - Ostatnio przesadziłam i źle mi z tym.- wychrypiałam. Poczułam pieczenie pod powiekami. - Nie chcę byśmy byli pokłóceni, i...- zaczęłam powoli dodrapywać się do krwi.

Arwell Knight · 2017-08-20 22:02:46

Patrzyłem na nią niepewnie z uniesioną brwią.
- Byłaś na Islandii, prawda?- pokiwała głową twierdząco. Pociągnęła nosem i odwróciła się ocierając oczy. - Byłaś nad jego grobem?- znowu potwierdzenie. - I na ci to było?- powiedziałem lekko urażony. - Przestań- złapałem ją za rękę, którą powoli robiła sobie dziurę w skórze.

Charlotte Jensen · 2017-08-20 22:17:00

Wyciągnęłam rękę z jego dłoni.
- Naprawdę?- czułam wzbierającą wściekłość i frustrację. - Po trzech latach mogłam ledwo co się do niego zbliżyć, jakoś pożegnać, porozmawiać, a ty szczególnie powinieneś mnie zrozumieć, ponieważ gdyby nie ty...- zagalopowałam się. - przepraszam, nie chcę się kłócić ja... Chciałabym by było jak dawniej- czułam jak powoli się zapadałam się w sobie. - słyszałam, że znalazłeś sobie kogoś.

Arwell Knight · 2017-08-20 22:26:16

Westchnął em i odgarnąłem włosy. Patrzyłem na nią z żalem. Po powrocie z urlopu wydawała się zarówno odżyta, odpoczęła, ale jednocześnie wyglądała na zmęczoną tym wszystkim.
- Też powinienem przeprosić. A co do tego drugiego- trochę głupio było mi tak mówić do niej, gdy cały czas przenosiła wzrok. Nie chciałem mówić jak do ściany, ale widząc, że jej trudno, to złagodniałem. - Gdy cię nie było Hans ściągnął z Europy Celię i wiesz, dawno się nie widzieliśmy i tak jakoś wyszło. Ale to nie tak poważnie jak niektórzy mówią.

Charlotte Jensen · 2017-08-20 22:36:01

- Oh, nie no ciesz...
- Ajłeeel!- usłyszałam pisk z boku. Odwróciłam się, w naszym kierunku nadbiegała kilkuletnia dziewczynka. Twarz Arwella momentalnie odkamieniała i stała się kompletnie miła i przyjazna. Uklęknął by być mniej więcej na jej poziomie i ją przytulił.

Arwell Knight · 2017-08-20 22:42:18

Przytuliłem mocno dziewczynkę i podniosłem ją do góry.
- Hej hej hej, a gdzie masz mamę Stacy?- dziewczynka zamaszyście wskazała róg ulicy zza którego wyszła kobieta z wózkiem. Uniosłem rękę i pomachałem na powitanie.
- Stacy! Nie możesz tak uciekać. Cześć, przepraszam za nią. - mówiąc to poprawiła siatkę z zakupami na rączce wózka. My się chyba nie znamy.- spojrzała na Charlotte, która zdążyła już przyjąć maskę pogodnej osoby.
- To jest Charlotte- szybko zareagowałem. - Razem pracujemy.

Charlotte Jensen · 2017-08-20 22:46:22

Podałam kobiecie rękę. Wyglądała jak idealna, przykładowa matka z katolickich ulotek. Z idealnym uśmiechem.
- Caroline- uścisnęła moją dłoń szczerząc zęby. - Przyjdziesz dzisiaj pomóc nam złożyć szafę? Paul zostaje do wieczora w pracy, a ja mam już dość tego, że wszystko jest w pudłach. - perliście zwróciła się do Arwella.

Arwell Knight · 2017-08-20 22:52:21

- Jasne- postawiłem dziewczynkę na ziemi- ale tylko jeśli będziesz mi pomagać- zwróciłem się do małej łaskocząc ją.
- Oh, to świetnie, naprawdę wielkie dzięki. Jutro wieczorem robimy grilla wpadniesz?
- Nie wiem, jak mi się w pracy ułoży, ale postaram się. - Uśmiechnąłem się do niej.
- No to świetnie, miło było cię poznać, papatki- pomachała nam palcami i poszła dalej w stronę swojego domu.

Charlotte Jensen · 2017-08-20 23:16:36

Gdy tylko odeszli na odpowiednią odległość jego twarz przybrała poprzedni wyraz.
- Proszę, nie patrz tak na mnie, to frustrujące. - powiedziałam błagalnie patrząc mu w oczy.

Arwell Knight · 2017-08-20 23:18:13

- Przecież nic nie robię- powstrzymałem się przed uśmiechnięciem.

Charlotte Jensen · 2017-08-20 23:25:58

Wywróciłam oczami. Poczułam jak moja ręka zaczyna się trząść.
- Robisz, zawsze robisz. Tymi swoimi strasznymi, czarnymi oczami. Zawsze.- Zawsze gdy na mnie patrzysz. Chciałam dopowiedzieć.

Ostatnio edytowany przez Charlotte Jensen (2017-08-20 23:26:39)

Arwell Knight · 2017-08-20 23:28:39

- A może po prostu mam taki wzrok?- powiedziałem lekko rozbawiony. Rozejrzałem się po ulicy. - Charlotte, dobrze się czujesz? - spytałem trochę ciszej z troską w głosie.

Charlotte Jensen · 2017-08-20 23:30:15

- Ja... Ja już pójdę, muszę iść porozmawiać z Hansem- odwróciłam się i zaczęłam uciekać do samochodu.

Arwell Knight · 2017-08-20 23:33:12

- Charlotte?- dziewczyna gwałtownie się odwróciła. - Nie przychodź tutaj więcej. - miałem wrażenie, że w jednej chwili cały blask w jej oczach zgasł. - Nie chcę narażać tych ludzi na jakiekolwiek ingerencje z sektą. - powiedziałem twardo, ale jednocześnie delikatnie i wróciłem do domu.

Charlotte Jensen · 2017-08-20 23:55:02

- Oczywiście. - powiedziałam cichutko. I tak pewnie nie usłyszał. Ruszyłam w stronę przystanku autobusowego, jedyne co chciałam to dostać się do domu.

#1 2017-08-18 19:32:09

Dom Arwella Knighta

#2 2017-08-18 20:11:48

Odp: Dom Arwella Knighta

#3 2017-08-18 22:45:07

Odp: Dom Arwella Knighta

#4 2017-08-20 21:27:41

Odp: Dom Arwella Knighta

#5 2017-08-20 21:35:56

Odp: Dom Arwella Knighta

#6 2017-08-20 21:56:23

Odp: Dom Arwella Knighta

#7 2017-08-20 22:02:46

Odp: Dom Arwella Knighta

#8 2017-08-20 22:17:00

Odp: Dom Arwella Knighta

#9 2017-08-20 22:26:16

Odp: Dom Arwella Knighta

#10 2017-08-20 22:36:01

Odp: Dom Arwella Knighta

#11 2017-08-20 22:42:18

Odp: Dom Arwella Knighta

#12 2017-08-20 22:46:22

Odp: Dom Arwella Knighta

#13 2017-08-20 22:52:21

Odp: Dom Arwella Knighta

#14 2017-08-20 23:16:36

Odp: Dom Arwella Knighta

#15 2017-08-20 23:18:13

Odp: Dom Arwella Knighta

#16 2017-08-20 23:25:58

Odp: Dom Arwella Knighta

#17 2017-08-20 23:28:39

Odp: Dom Arwella Knighta

#18 2017-08-20 23:30:15

Odp: Dom Arwella Knighta

#19 2017-08-20 23:33:12

Odp: Dom Arwella Knighta

#20 2017-08-20 23:55:02

Odp: Dom Arwella Knighta

Stopka