Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...
Nie jesteś zalogowany na forum.
-Z Polski, dokładniej z Wrocławia... A ty?
Offline
- Z Norwegii. Mieszkałam jakieś dwie godziny od Oslo. - westchnęłam.- W sumie to wolałabym mieszkać dalej w Norwegii.
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-W tak zimnym klimacie?-Spytałam.-Podobno Norwegia jest piękna zimną...
Offline
- Norwegia zawsze jest piękna. Nie jestem przyzwyczajona do takiego ciepła - odparłam
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Wzruszyłam ramionami.
-Widać tam zorze polarne?
Offline
- Tak są. To najlepsze widowisko w Norwegii.
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Będę musiała tam pojechać-Zaświeciły mi się oczy.
Offline
- Uważaj, żeby nie pojechać w czasie Russ. W tym czasie bywa dosyć niebezpiecznie. - ostrzegłam dziewczynę. Przypomniał mi się mój czas russ.
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Co to czas Russ?-Spytałam zaciekawiona.
Offline
- Jest to tak zwane "zrzucanie rogów". Młodzież świętuję zakończenie 13 letniej nauki w podstawówce i liceum. Robią to przed egzaminami końcowymi.
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-chciałabym to zobaczyć i przeżyć... Chyba, za dużo rzeczy chcę...
Offline
- Uwierz mi nie chciałabyś dostać butelkę w głowę lub coś podobnego. Ludzie z mojego russ buss wspominają jak bardzo głupie rzeczy robiliśmy. - zaśmiałam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Spojrzałam na nią lekko wystraszona.
-Aż tak źle?
Offline
- Uwierz mi na słowo. Lepiej nie wybierać się do Norwegii w tym czasie. Młodzież jest pijana i pod wpływem narkotyków. Przed moim wyjazdem spotkałam pewną grupkę dzieciaków. Jeden prawie zabił swojego przyjaciela i razem z jego dziewczyną. - skrzywiłam się na samą myśl
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-A kiedy jest ten czas dokładnie?
Offline
- Od siedemnastego maja wtedy w Norwegii obchodzimy Święto Konstytucji. Trwa przez trzy tygodnie
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-To jak już się zdecyduje przyjechać to zrobię to w lipcu lub czerwcu... Masz jakieś zwierzęta?
Offline
- Nie, nie mam. Chyba, że liczy się przyjaciel - zaśmiałam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Również się zaśmiałam. Do kawiarni wszedł jakiś człowiek.
-Ja zaraz wrócę, tylko obsłużę klienta...-Powiedziałam i szybko poszłam do niego. Wzięłąm zamówienie i poszłam zrobić. Po 5 minutach byłam spowrotem.
Ostatnio edytowany przez Cassandra Vista (2017-05-13 20:45:57)
Offline
- Śmieszny ten kot - zaśmiałam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-to Serwal... Dziki kot afrykański.
Offline
- Mówię kot... - popatrzyłam na nią - nie rozumiem o co ci chodzi
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Dlaczego uważasz, że Somnia jest śmieszna?-Pogłaskałam moją kotkę, a ona zamruczała i weszła mi na ramiona.
Offline
- Ma taką małą głowę w porównaniu do reszty ciała - przyglądnęłam się zwierzakowi
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
-Musi mieć, aby szybciej biegać i lepiej łapać swoje ofiary...-Powiedziałam. -Ciężka jesteś złaź-Zrzuciłam ją.
Offline