Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...
Nie jesteś zalogowany na forum.
- Nie jestem. - zaśmiałam się - Z tą zmianą płci żartowałam. Przynajmniej tak mi się wydaje
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
- Dobrze wiedzieć. - Pokręciłem głową rozbawiony. Ester pierwszy raz wydała się być naprawdę sobą. Bez żadnych gierek, czy też swojego strachu. Podobało mi się to.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- Wracając do twojego pytania... powinieneś się bardziej postarać. - ciekawe czy wie co to znaczy
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Kiwnąłem głową z porozumiewawczym uśmiechem.
- Dobrze, zobaczmy co z tego wyniknie - przytaknąłem i przeczesałem dłonią włosy, które nagle opadły mi na czoło.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- Potrzebujesz fryzjera, nie pasuję do ciebie taka "fryzura" - zrobiłam cudzysłów w powietrzu
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Uniosłem brwi w górę.
- Och, doprawdy? - Przyznaję, byłem szczerze zaskoczony. - A co według ciebie pasuje?
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- Zależy czy do podrywania dziewczyn czy do normalnego funkcjonowania
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
- Co się z tobą stało, Ester? Nie widziałem cię jeszcze z tej strony - powiedziałem to, co od dłuższego czasu siedziało mi w głowie.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- To znaczy? - przymrużyłam oczy
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
- Jesteś inna. - Przechyliłem głowę w bok. - Zmieniłaś się, albo po prostu czegoś nie dostrzegałem. Mniejsza. - Westchnąłem i znowu sięgnąłem po wodę.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- To chyba dobrze? - przyglądnęłam mu się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
- Nie wiem, możliwe. Chyba tak - wymamrotałem. - Nie zamykaj się w sobie, Ester.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- Skończmy mówić o mnie. Pamiętasz coś ze stołu? Podobno ludzie czasami widzą siebie na stole operacyjnym. - spojrzałam na niego zaciekawiona
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Skrzywiłem się.
- Nie i bardzo dobrze. Nie chciałbym widzieć, jak mnie rozcinają, a następnie usuwają nerkę. - Prychnąłem i aż podciągnąłem się delikatnie w górę. Od samego mówienia przeszły mnie dreszcze.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- Ja bym chciała zobaczyć swoje wnętrze. - uśmiechnęłam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
Ponownie się skrzywiłem. Wyobrażony widok swojego wnętrza, w dodatku te wszystkie organy i krew...
- Nie mówmy o tym - uciąłem temat, czując jak robi mi się niedobrze.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- Zabiłeś już wiele ludzi a tak reagujesz na moje słowa. Wszystko okey? - uniosłam brew
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
- Zabicie nie wymagało spoglądania we wnątrz. Po prostu nie kontynuujmy tego temu. - Machnąłem dłonią.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- O czym chcesz rozmawiać? - Podeszłam do okna i rozejrzałam się
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
- Co robiłaś przez ostatnie dni, Ester? Jak się czujesz? - zacząłem wypytywać o jej samopoczucie. - Ostatnio jesteś zbyt blada.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- Nic ciekawego. - tylko byłam w klinice - Zawsze jestem blada. Nie lubię się opalać.
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
- Wydajesz się być osłabiona. Na pewno wszystko w porządku? - dopytywałem.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- Oczywiście. - ostatnio coraz lepiej kłamię może jednak powinnam zostać politykiem
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline
- Okey.
To nie tak, że jej nie wierzyłem. Po prostu coś mi tu śmierdziało, a Ester nie jest typem osoby, która mówi za pierwszym razem prawdę.
I don’t want to be the one
The battles always choose
Cause inside I realize
That I’m the one confused
Offline
- Kiedy mają zamiar wypuścić cię stąd?
"JEŚLI NIE MASZ DO POWIEDZENIA NICZEGO MIŁEGO, MILCZ."
Offline