Legami liberta

Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...

Nie jesteś zalogowany na forum.

#76 2017-07-26 20:00:20

Arwell Knight
Dajcie mi moją Szarlotkę
Dołączył: 2017-04-29
Liczba postów: 443
Członek Sekty: tak
Wiek: 30 lat
Wzrost : 195 cm
Kolor oczu: ciemne, prawie czarne
AndroidChrome 56.0.2924.87

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

- Nikt nie wie gdzie on jest! Lily proszę cię, musimy się pośpieszyć jeżeli chcesz ujść z życiem i opuścić to miasto. Drugi raz mogę wrócić już w innych intencjach.


People keep asking if I'm back and I haven't really had an answer...But now, yeah, I'm thinkin' I'm back!

giphy.gif

Offline

#77 2017-07-26 20:06:38

Lily Satine Flannery
ZABIJAM
Dołączył: 2017-04-28
Liczba postów: 124
Członek Sekty: tak
Wiek: 20
WindowsChrome 59.0.3071.115

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

Nikt nie wie gdzie on jest. Hans coś mu zrobił? Przetrzymuje go? Przygryzłam nerwowo wargę. W każdej chwili mogłam się znowu, gdzieś zaszyć i poczekać aż wróci Benjamin. Wtedy mogłabym z nim porozmawiać... Spokojnie zaczęłam zawracać do okna w kuchni, by przez nie wyskoczyć i uciec, jak najdalej stąd, niestety w połowie potknęłam się o butelkę na ziemi, tym samym robiąc dość spory hałas. Serce zabiło mi szybciej i teraz już biegiem przemieściłam się do kuchni.


"Kiedy jest się długo pozbawionym radości, już się przestaje jej spodziewać i pragnąć, a kiedy niespodziewanie zastuka do naszych drzwi, otwieramy je ze strachem, czy nie jest zamaskowanym cierpieniem."

141a68b3a8a37525.gif

Offline

#78 2017-07-26 20:08:57

Arwell Knight
Dajcie mi moją Szarlotkę
Dołączył: 2017-04-29
Liczba postów: 443
Członek Sekty: tak
Wiek: 30 lat
Wzrost : 195 cm
Kolor oczu: ciemne, prawie czarne
AndroidChrome 56.0.2924.87

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

- Lily nie bądź głupia! Oni chcą cię zabić! Będę miał przez ciebie kłopoty. My wszyscy. Elise. Ben!


People keep asking if I'm back and I haven't really had an answer...But now, yeah, I'm thinkin' I'm back!

giphy.gif

Offline

#79 2017-07-26 20:11:36

Lily Satine Flannery
ZABIJAM
Dołączył: 2017-04-28
Liczba postów: 124
Członek Sekty: tak
Wiek: 20
WindowsChrome 59.0.3071.115

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

Może i byłam egoistyczna. Może i zależało mi na Benie, ale coś mi mówiło, aby nie ufać Arwellowi. Był zbyt oddany Hansowi, nie bez powodu bywał nazywany najlepszym. Dawny Arwell nie dałby się namówić na coś takiego... Benjamin nie był zachwycony z tego powodu, z tej całej sytuacji, a Arwell miałby być? Pokręciłam głową, kilka łez mi pociekło po policzku i niemalże całymi siłami zaczęłam się mocować z zamkiem od okna.


"Kiedy jest się długo pozbawionym radości, już się przestaje jej spodziewać i pragnąć, a kiedy niespodziewanie zastuka do naszych drzwi, otwieramy je ze strachem, czy nie jest zamaskowanym cierpieniem."

141a68b3a8a37525.gif

Offline

#80 2017-07-26 20:23:47

Arwell Knight
Dajcie mi moją Szarlotkę
Dołączył: 2017-04-29
Liczba postów: 443
Członek Sekty: tak
Wiek: 30 lat
Wzrost : 195 cm
Kolor oczu: ciemne, prawie czarne
AndroidChrome 56.0.2924.87

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

Przewróciłem oczami i policzyłem do trzech.


People keep asking if I'm back and I haven't really had an answer...But now, yeah, I'm thinkin' I'm back!

giphy.gif

Offline

#81 2017-07-26 20:25:54

Lily Satine Flannery
ZABIJAM
Dołączył: 2017-04-28
Liczba postów: 124
Członek Sekty: tak
Wiek: 20
WindowsChrome 59.0.3071.115

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

Po paru minutach, które zdawały się trwać wiecznie, wreszcie się udało. Okno poszło w górę, a ja ostrożnie wyskoczyłam na schody przeciwpożarowe, starając się by nie narobić zbyt wiele hałasu.


"Kiedy jest się długo pozbawionym radości, już się przestaje jej spodziewać i pragnąć, a kiedy niespodziewanie zastuka do naszych drzwi, otwieramy je ze strachem, czy nie jest zamaskowanym cierpieniem."

141a68b3a8a37525.gif

Offline

#82 2017-07-26 20:26:45

Arwell Knight
Dajcie mi moją Szarlotkę
Dołączył: 2017-04-29
Liczba postów: 443
Członek Sekty: tak
Wiek: 30 lat
Wzrost : 195 cm
Kolor oczu: ciemne, prawie czarne
AndroidChrome 56.0.2924.87

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

Stałem spokojnie i czekałem nasłuchując.

Ostatnio edytowany przez Arwell Knight (2017-07-26 20:27:24)


People keep asking if I'm back and I haven't really had an answer...But now, yeah, I'm thinkin' I'm back!

giphy.gif

Offline

#83 2017-07-26 20:29:15

Lily Satine Flannery
ZABIJAM
Dołączył: 2017-04-28
Liczba postów: 124
Członek Sekty: tak
Wiek: 20
WindowsChrome 59.0.3071.115

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

Z przyśpieszonym oddechem zbiegłam na dół i od razu przylgnęłam pod ścianę. Znowu czułam się, jak przestępczyni. Znowu musiałam uciekać. Wolnym krokiem przemieszczałam się w cieniu, pod ścianą, rozglądając się na wszystkie strony, aby nikt nie zatarasował mi drogi.


"Kiedy jest się długo pozbawionym radości, już się przestaje jej spodziewać i pragnąć, a kiedy niespodziewanie zastuka do naszych drzwi, otwieramy je ze strachem, czy nie jest zamaskowanym cierpieniem."

141a68b3a8a37525.gif

Offline

#84 2017-07-26 20:35:59

Arwell Knight
Dajcie mi moją Szarlotkę
Dołączył: 2017-04-29
Liczba postów: 443
Członek Sekty: tak
Wiek: 30 lat
Wzrost : 195 cm
Kolor oczu: ciemne, prawie czarne
AndroidChrome 56.0.2924.87

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

... I wtedy wyskoczyłem zza rogu i strzeliłem w jej udo. Celnie. Zobaczyłem jak środek paraliżujący obezwładnia jej nogi, a potem i ręce. Dobiegłem do niej i złapałem zanim upadła. Delikatnie położyłem ją na ziemi, a jej głowę na moich kolanach.
- Spokojnie, już dobrze- powiedziałem gdy jej ciało ogarnęły drgawki a ona wpatrywała się we mnie przerażona próbując coś powiedzieć. - Oddychaj. Wdech. Wydech. Tak jest. Już dobrze- mówiłem do niej spokojnym głosem gładząc ją po włosach i czekając aż straci przytomność.


People keep asking if I'm back and I haven't really had an answer...But now, yeah, I'm thinkin' I'm back!

giphy.gif

Offline

#85 2017-07-26 20:38:40

Lily Satine Flannery
ZABIJAM
Dołączył: 2017-04-28
Liczba postów: 124
Członek Sekty: tak
Wiek: 20
WindowsChrome 59.0.3071.115

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

Z oczu popłynęły mi łzy. Resztkami sił otwierałam usta, jednak nic się z nich nie wydobyło. Żaden krzyk, jęk, słowo. Nic. Dotarło do mnie nim zamknęłam oczy. Zdradzili mnie.


"Kiedy jest się długo pozbawionym radości, już się przestaje jej spodziewać i pragnąć, a kiedy niespodziewanie zastuka do naszych drzwi, otwieramy je ze strachem, czy nie jest zamaskowanym cierpieniem."

141a68b3a8a37525.gif

Offline

#86 2017-07-26 21:18:24

Arwell Knight
Dajcie mi moją Szarlotkę
Dołączył: 2017-04-29
Liczba postów: 443
Członek Sekty: tak
Wiek: 30 lat
Wzrost : 195 cm
Kolor oczu: ciemne, prawie czarne
AndroidChrome 56.0.2924.87

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

Gładziłem ją po głowie, aż kompletnie odpłynęła. Wziąłem ją na ręce i powoli ruszyłem z jej bezwładnym ciałem do samochodu. Idąc tak ciemną uliczką coś we mnie pękło. To nie tak powinno wyglądać.   Ona jest taka młoda. I nie zrobiła nic złego. Nikomu się nie narażała. Położyłem ją z tyłu i sprawdziłem oddech i puls. Po czym zawiozłem do siedziby.  Mogłem jeszcze zawrócić. Mogłem jeszcze jej pomóc, pamiętałem jak było zanim się puściła. Gdy tylko wszedłem z nią na rękach nasi strażnicy o wiele mniej delikatniej odebrali ją ode mnie. Z kilkoma osobami skrzyżowałem zmieszany wzrok. Zatrzymałem się na chwilę przy Elise, po czym zauważyłem jak Charlotte obserwuje mnie wściekłe z wejścia do swojego piekła.


People keep asking if I'm back and I haven't really had an answer...But now, yeah, I'm thinkin' I'm back!

giphy.gif

Offline

#87 2017-07-31 18:53:17

Benjamin Watts
Krypto Grey/PRAWOWITY LEMING/jebnięty masochista
Dołączył: 2017-04-28
Liczba postów: 175
Członek Sekty: tak
Wiek: 24
WindowsChrome 59.0.3071.115

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

Każdy krok cholernie mnie bolał. I tak było lepiej, niż wcześniej.
Gdybym ją wydał...
Pokręciłem głową. Cholerna... naiwność? Właściwie co spowodowało, że postanowiłem chronić Lily Satine Flannery?
Może nie jesteś taki bez serca, za jakiego uchodzisz?
Chyba żarty sobie ktoś ze mnie robi.
A może...
- A może jednak nie. Zamknij się - warknąłem, dopiero po chwili zdając sobie sprawę z tego, że zrobiłem to na głos.
Włożyłem klucz do zamka i próbowałem go przekręcić, ale one same się otworzyły. Niepokój od razu uderzył. Nigdy nie zostawiałem otwartych drzwi. Pomijając fakt niebezpiecznej okolicy. Gdyby jednak się okazało, że sekta mnie odnalazła, musiałbym zamykać drzwi choćby dla samego chronienia Lily.
- Jesteś tu? - Powiedziałem, bez używania imienia.
Wszedłem do środka i zastałem rozgardiasz. Okno było otwarte. Uciekła? Coś mówiło mi, że nie odeszłaby bez pożegnania. Może kiedyś... ale raczej nie teraz. Prawda?
Ruszyłem do środka rozglądając się po pomieszczeniu. Rzeczy były porozrzucane. Na cholere miałaby robić mi bajzel pożegnalny?
"Cześć, kurwiu, jako że chroniłeś mnie przed sektą, postanowiłam w podziękowaniu delikatnie rozpierdolić ci mieszkanie. Nie ma za co, całuski."
Wszystko było coraz bardziej alarmujące.
Jeszcze raz spojrzałem na otwarte okno. Lily jest sprytna.
Musieli tutaj wejść, a ona uciekła przez okno. Czy jej się udało?
Zamknąłem okno, sięgnąłem do szafki po jedne z mocniejszych przeciwbólowych i wyszedłem na tyle pospiesznie, na ile mogłem, z mieszkania, zamykając drzwi na klucz.
Może udało jej się uciec. Może... Musiałem to jak najszybciej sprawdzić.
Cholera jasna, a mogłem nie iść do tego psychiatryka.
Psychiatryk... A jeśli się dowiedzieli, że pomagałem Lily? Sprawy skomplikują się jeszcze bardziej. I to nie tylko dla naszej dwójki. Będę wtedy musiał sięgnąć po środki, których nie chciałem ruszać.


Can you save my bastard soul?
tumblr_nedj73YHC11tctuqbo8_250.gif

Offline

#88 2017-08-27 14:17:32

Benjamin Watts
Krypto Grey/PRAWOWITY LEMING/jebnięty masochista
Dołączył: 2017-04-28
Liczba postów: 175
Członek Sekty: tak
Wiek: 24
AndroidChrome 46.0.2490.76

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

Ostatnio głowę zaprzątała mi tylko ucieczka Lily i Samanthy. Planowanie tego wszystkiego wymagało cholernej precyzji i zorganizowania. Nie spodziewałem się, że ktoś tutaj przyjdzie. Zmarszczyłem brwi, gdy usłyszałem pukanie do drzwi. Eric?
Zszedłem na dół i spojrzałem przez judasza. Elise. Czego ona tu jeszcze chciała? Otworzyłem drzwi z zamiarem wygarniecia jej, ale wtedy dostrzegłem, w jak tragicznym jest stanie. Szczerze mnie to zszokowało. W ręce trzymała torbę, a makijaż miała rozmazany. Zaraz... miała dzisiaj wracać z misji, tak?
-Daj to - powiedziałam, biorąc od niej torbę i wypuszczając ją do środka.


Can you save my bastard soul?
tumblr_nedj73YHC11tctuqbo8_250.gif

Offline

#89 2017-08-27 14:23:59

Elise Johansen
Trenerka Pokemonów
Dołączył: 2017-04-25
Liczba postów: 1,822
Członek Sekty: tak
Wiek: 19 lat
Wzrost : 164 cm
Kolor oczu: szaroniebieskie
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

Przetarłam dłońmi pod oczami aby nieco zetrzeć plamy z tuszu z policzków. Powoli weszłam do środka. Szczerze? Nie mam pojęcia co ja tu robiłam. Nie chciałam wracać do domu, nie chciałam być sama z własnymi myślałami. To wszystko mię dobijało.
- Ja... - wychrypiałam. - Nie powinnam przychodzić... Przepraszam - wyszeptałam załamującym się głosem, nie patrząc na Benjamina.


Życie to różnorodne, sub­telne od­cienie uczuć... od zmysłowej
słodyczy, po go­rycz... od sen­ty­men­talnej czułości, po dziką nienawiść.

ea8e7acaa3548537d6d7f69f1e4b14c6.gif

Tak bardzo brakuje nam dotyku, że
zderzamy się ze sobą, aby cokolwiek poczuć.

Offline

#90 2017-08-27 14:36:36

Benjamin Watts
Krypto Grey/PRAWOWITY LEMING/jebnięty masochista
Dołączył: 2017-04-28
Liczba postów: 175
Członek Sekty: tak
Wiek: 24
AndroidChrome 46.0.2490.76

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

Since i rany są po misji? Co ten Hans jeszcze wymyśli?
- Misja? - Zapytałem ostrożnie. - Czy to nie to?
Westchnąłem.
- Zdejmij tę cholerna kurtkę i siadaj, Eli. - Skarciłem ją delikatnie. - Nie pierdziel, co powinnaś, a co nie.


Can you save my bastard soul?
tumblr_nedj73YHC11tctuqbo8_250.gif

Offline

#91 2017-08-27 14:42:08

Elise Johansen
Trenerka Pokemonów
Dołączył: 2017-04-25
Liczba postów: 1,822
Członek Sekty: tak
Wiek: 19 lat
Wzrost : 164 cm
Kolor oczu: szaroniebieskie
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

Znów mi się wszystko rozmazało. Rozzloszczona zdjęłam nakrycie z ramion i rzuciłam na bok.
- Czemu ty mnie nie nienawidzisz? - spytałam krzywąc się. Spuściłam wzrok na swoje stopy, zaciskając pięści na materiale za luźnych spodni. Jeszcze trochę schludne i znikne. - Za dużo na raz, ja już nie ogarniam, Ben. Nie rozumiem co się dzieje - szepnęłam.


Życie to różnorodne, sub­telne od­cienie uczuć... od zmysłowej
słodyczy, po go­rycz... od sen­ty­men­talnej czułości, po dziką nienawiść.

ea8e7acaa3548537d6d7f69f1e4b14c6.gif

Tak bardzo brakuje nam dotyku, że
zderzamy się ze sobą, aby cokolwiek poczuć.

Offline

#92 2017-08-27 14:47:31

Benjamin Watts
Krypto Grey/PRAWOWITY LEMING/jebnięty masochista
Dołączył: 2017-04-28
Liczba postów: 175
Członek Sekty: tak
Wiek: 24
AndroidChrome 46.0.2490.76

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

- Bo jesteś prawdziwa. - Wzruszyłem ramionami.
Wyciągnąłem jakąś tabliczkę czekolad, rozpakowałem jak batona i jej podałem. Usiadłem naprzeciw niej.
- Co się stało? - Zmarszczyłem brwi zmartwiony.


Can you save my bastard soul?
tumblr_nedj73YHC11tctuqbo8_250.gif

Offline

#93 2017-08-27 14:51:44

Elise Johansen
Trenerka Pokemonów
Dołączył: 2017-04-25
Liczba postów: 1,822
Członek Sekty: tak
Wiek: 19 lat
Wzrost : 164 cm
Kolor oczu: szaroniebieskie
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

Nie miałam ochoty jeść. Było mi niedobrze i bolał mnie brzuch. Oparłam łokcie na kolanach, a twarz schowałam w dłonie.
- Chciałam tylko wrócić i myślałam, że będzie dobrze. - Serce biło mi coraz szybciej. Jak miałam to zrobić? Że po prostu od tak powiedzieć mu co mnie trapi? To dziwne. - A on zaczął się jak zwykłe denerwować i kłócić, to głupie - mówiłam nie wyraźnie. - Niepotrzebnie zawracam Ci tym... Tym głowę - mówiłam powoli i zakończyłem wypowiedź drżący oddechem.


Życie to różnorodne, sub­telne od­cienie uczuć... od zmysłowej
słodyczy, po go­rycz... od sen­ty­men­talnej czułości, po dziką nienawiść.

ea8e7acaa3548537d6d7f69f1e4b14c6.gif

Tak bardzo brakuje nam dotyku, że
zderzamy się ze sobą, aby cokolwiek poczuć.

Offline

#94 2017-08-27 21:12:34

Benjamin Watts
Krypto Grey/PRAWOWITY LEMING/jebnięty masochista
Dołączył: 2017-04-28
Liczba postów: 175
Członek Sekty: tak
Wiek: 24
AndroidChrome 46.0.2490.76

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

- Casimir? - Zapytałem. Powstrzymalem prychniecie. - Co on znowu odwalił?


Can you save my bastard soul?
tumblr_nedj73YHC11tctuqbo8_250.gif

Offline

#95 2017-08-27 21:25:39

Elise Johansen
Trenerka Pokemonów
Dołączył: 2017-04-25
Liczba postów: 1,822
Członek Sekty: tak
Wiek: 19 lat
Wzrost : 164 cm
Kolor oczu: szaroniebieskie
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

Podniosłam się gwałtownie z miejsca, aż zakręciło mi się w głowie i zobaczyłam mroczki przed oczami. Mimo to ruszyłam do drzwi.
- Nic, porostu zachował się jak stuprocentową,stereotypowy facet - wycedziłam przez zęby dopadając do drzwi. Chciałam wyjść, wyjść, wyjść.


Życie to różnorodne, sub­telne od­cienie uczuć... od zmysłowej
słodyczy, po go­rycz... od sen­ty­men­talnej czułości, po dziką nienawiść.

ea8e7acaa3548537d6d7f69f1e4b14c6.gif

Tak bardzo brakuje nam dotyku, że
zderzamy się ze sobą, aby cokolwiek poczuć.

Offline

#96 2017-08-27 22:08:38

Benjamin Watts
Krypto Grey/PRAWOWITY LEMING/jebnięty masochista
Dołączył: 2017-04-28
Liczba postów: 175
Członek Sekty: tak
Wiek: 24
AndroidChrome 46.0.2490.76

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

- Przyszłas tutaj, żeby zaraz wyjść?
Wstałem i podszedłem do niej.
- Usiądź - powiedziałem łagodnie. - W takim stanie nie powinnaś wychodzić


Can you save my bastard soul?
tumblr_nedj73YHC11tctuqbo8_250.gif

Offline

#97 2017-08-27 22:27:32

Elise Johansen
Trenerka Pokemonów
Dołączył: 2017-04-25
Liczba postów: 1,822
Członek Sekty: tak
Wiek: 19 lat
Wzrost : 164 cm
Kolor oczu: szaroniebieskie
AndroidChrome 59.0.3071.125

Odp: Mieszkanie Benjamina Wattsa

Po prostu go objęłam, opierając policzek o jego pierś. Zacisnęłam powieki najmocniej jak umiałam.
- On spieprzył ale ja chcę mu wybaczyć. I nie rozumiem czemu - mruknęłam.
Czułam się jak mała dziewczynka, która zgubiła szczeniaka i nie wiedząc co zrobić z tym faktem pobiegła po radę do swojego brata, zamiast szukać zaginionego zwierzątka.


Życie to różnorodne, sub­telne od­cienie uczuć... od zmysłowej
słodyczy, po go­rycz... od sen­ty­men­talnej czułości, po dziką nienawiść.

ea8e7acaa3548537d6d7f69f1e4b14c6.gif

Tak bardzo brakuje nam dotyku, że
zderzamy się ze sobą, aby cokolwiek poczuć.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB 1.5.7

Darmowe Forum
wmundurze - sienkiewicza9 - effluxrpg - virtualmasters - ironstorm