Legami liberta

Na początku jest zabawa, miłość, wolność! Dopiero później dowiadujesz się w jakiej tajemnicy się znajdujesz...

Nie jesteś zalogowany na forum.

#51 2017-12-24 02:28:24

Rowena Williams
Administrator
Dołączył: 2017-08-22
Liczba postów: 36
Wiek: 14 i pół roku
Wzrost : 165 cm
Kolor oczu: czarne
AndroidChrome 63.0.3239.111

Odp: Południowa część wyspy

/Hans approves/


68747470733a2f2f73332e616d617a6f6e6177732e636f6d2f776174747061642d6d656469612d736572766963652f53746f7279496d6167652f522d637a584b377a7663775176673d3d2d3432323434323938312e3134633539636161336464333537646233343631303035393333382e676966?s=fit&w=1280&h=1280

Offline

#52 2017-12-24 02:33:09

Stiles Thompson
Administrator
Dołączył: 2017-08-20
Liczba postów: 146
Członek Sekty: tak
Wiek: 16 lat
Wzrost : 178 cm
Kolor oczu: niebieskoszare
AndroidChrome 61.0.3163.98

Odp: Południowa część wyspy

Pokręciłem głową.
- Nie twierdzę, nie oceniam, pamiętasz? Po prostu to się wydaje takie zawiłe, a zarazem żenujące, że sam nie wiem, co powinienem zrobić. Czytając to, mam wrażenie, jakbym robił coś zakazanego. Tak nie powinno być, Arwell. - Westchnąłem, a mój wzrok mimowolnie poleciał na kolejne wersy tekstu.


tumblr_mwvxzg95Zf1qgmpy9o1_250.gif

Offline

#53 2017-12-24 03:01:26

Charlotte Jensen
Dziewczyna Casa i Jaxona
Dołączył: 2017-04-24
Liczba postów: 543
Członek Sekty: tak
Wiek: 27
WindowsFirefox 57.0

Odp: Południowa część wyspy

Ale się zawiodłam. I nie będę przed tobą kryć, że zdarzało mi się być zdzirą. Okropną. Po wydarzeniach na Islandii nie dopuszczałam do siebie żadnego mężczyzny, jednak z Arwellem stawaliśmy się sobie coraz bliżsi. Do czasu naszej wspólnej misji. Chodziło o handlarzy żywym towarem, którzy podpadli Hansowi. Mieliśmy z Arwellem większy plan. Chcieliśmy zniszczyć całą ich organizację. Wszystko mieliśmy zaplanowane. Plan był prosty, ja miałam pójść jako przynęta, po kilku godzinach mieli mnie odbić. Arwell z resztą. Wiedzieliśmy gdzie ich szukać. Szkopułem w planie było  to, że w hotelu w którym byliśmy tego wieczoru był akurat open bar. Widziałam poddenerwowanie Arwella tym faktem, iż nie mógł pić na misjach. Ale świetnie sobie radził. Myślałam, że się zmienił do tego stopnia, że chciałam sama się do niego zbliżyć. Arwell jednak pewnego wieczoru nie wytrzymał napięcia. Powiedział mi, że jest jedna rzecz o której muszę wiedzieć, ale on nie wie jak mi to powiedzieć. Jednak nie było to to o czym zapewne teraz pomyślałeś. Ani to o czym ja wtedy pomyślałam. Wyznał mi, że tamtej nocy to on pociągnął za spust. To on zabił Toma, to on nas wytropił. To on stał za tym, że Hans nas znalazł. Moźesz wyobrazić sobie naszą kłótnię. Wybuchłam, może nawet trochę za bardzo. Z perspektywy doceniam jego szczerość, tym bardziej, że wykonywał jedynie rozkazy i prędzej czy później i tak bym się dowiedziała, ale, ale w tamtym momencie byłam na niego wściekła. Nie potrafię tego wyrazić innym słowem. On też zapewne oczekiwał innej reakcji. Od słów przeszło szybko do czynów. To był jeden, jedyny raz kiedy bezpośrednio mnie uderzył. I dusił. Nie pamiętam co mu wtedy powiedziałam, że tak go rozwścieczyło, ale w porę się opamiętał i po prostu trzasnął drzwiami i wyszedł. I tutaj byłby koniec historii gdyby nie to, że pierwsze gdzie podążył to open bar z darmowym alkoholem. W pobliżu kasyna.
.
Plan był prosty. Mieli wyjść ze mną jako z inwestycją. Oczywiście Knight musiał wszystko zepsuć. Paradoksalnie dostał się do tego samego stolika co nasi handlarze. Upity szybko przegrał swoje pieniądze, więc jako stawkę postawił jedyną rzecz jaka mu została. Czyli mnie. Przyszli do mnie jeszcze tej samej nocy. Wybudzili ze snu i zabrali. Bo widzisz, w trakcie porwania najważniejsze są pierwsze godziny. Możesz sobie wyobraźić ile ich minęło zanim Arwell wytrzeźwiał i doszło do niego co zrobił. Ale ja byłam już daleko. I to był koszmar. Na moje szczęście podpięli do mnie jakąś substancję odurzającą i części rzeczy nie pamiętam. Wiem, że zabrali mi moje ubrania i porzucili nagą w jakimś magazynie. Potem był jakiś przegląd, pamiętam go przez mgłę. Słyszałam krzyki innych dziewczyn, ale z powodu kroplówki czułam się taka bierna. Nie mogłam ruszać się o własnych siłach. Potem gdzieś mnie przewieźli, do pokoju z lustrami, założyli tam na mnie samą koronkę, były tam też inne dziewczyny, o wiele młodsze, równie przerażone. Mieliśmy im pomóc. Mieliśmy to skończyć, a tymczasem sama stałam się ofiarą. Potem nie pamiętam za wiele, bo to był koszmar. I to była trzecia rzecz, która mnie złamała.


We are granddaughters of all the witches you weren't able to burn
tumblr_nkij4u0gRT1qzkj9to1_500.gif

Offline

#54 2017-12-24 15:28:45

Stiles Thompson
Administrator
Dołączył: 2017-08-20
Liczba postów: 146
Członek Sekty: tak
Wiek: 16 lat
Wzrost : 178 cm
Kolor oczu: niebieskoszare
WindowsOpera 49.0.2725.47

Odp: Południowa część wyspy

Dobra, to był moment, w którym zaczynałem mieć powoli dość. Denerwował mnie kompletny brak mojej niewiedzy. Tyle działo się wokół, a ja nie miałem o niczym pojęcia. To było takie frustrujące. Rzuciłem mu jedynie spojrzenie spod przymrużonych oczu.
- Okej, byłeś uzależniony i zdesperowany. Rozumiem - odparłem w końcu, zagryzając dolną wargę.


tumblr_mwvxzg95Zf1qgmpy9o1_250.gif

Offline

#55 2017-12-24 15:57:49

Arwell Knight
Dajcie mi moją Szarlotkę
Dołączył: 2017-04-29
Liczba postów: 443
Członek Sekty: tak
Wiek: 30 lat
Wzrost : 195 cm
Kolor oczu: ciemne, prawie czarne
WindowsChrome 63.0.3239.84

Odp: Południowa część wyspy

- Jak możesz mówić to tak spokojnie? Boże jaki ja wtedy byłem głupi.- wstałem i pociągnąłem nosem- Denerwowało mnie to wtedy. Myślałem, że pochodzi z typowej  bogatej rodziny, w końcu na Harvarda nie przyjmują byle kogo.- powiedziałem kopiąc kamień obok leżącego pnia.- Nienawidziłem jej za to, że była taka mądra. I sprytna. I zawsze tak ładnie potrafiła się wysłowić. Jednocześnie będąc nieugięta. Naprawdę, gdy o coś się uparła, to już nic nie dało rady zrobić. I o to właśnie się wtedy pokłóciliśmy w tym hotelu, już nawet nie pamiętam, chodziło  o jakąś pierdołę, a ja... A ja wtedy byłem taki wściekły. Miałem problemy i nie będę się z tym krył, ale to nie jest żadne wytłumaczenie. W całej jej wywyższającej się postawie było  coś, co mnie przyciągało. Na moje nieszczęście nie zdawałem sobie z tego sprawy. Myliłem uczucia, wtedy, tamtego wieczoru. Bo widzisz, miałem kiedyś narzeczoną, to był trochę powalony związek, wróciłem z misji, stałem się agresywny, wpadłem w alkohol, nie winię jej za to, że postanowiła odejść. Potem przez cały czas byłem w samych przelotnych związkach, aż znalazłem ją wtedy w mieszkaniu. Możesz to sobie wyobrazić, była  strasznie chaotyczną osobą, w  jej domu panował wieczny burdel. Akurat tego dnia Hans kazał mi dostarczyć jej ważną teczkę, wyszła wcześniej z pracy więc musiałem pojechać do niej.  Drzwi były uchylone, ona leżała tam na podłodze w sukience, ona prawie nigdy nie chodziła w sukienkach, a nad nią wisiała pętla. I wtedy zrozumiałem, że jeżeli coś jej by się stało to ja... Nie wiedziałbym co ze sobą zrobić. Po prostu nie wyobrażałem sobie tego. I wtedy, w tym hotelu uznałem, że  powiem jej prawdę. Zasługiwała na to by wiedzieć, ale też ja sam nie chciałem tego kryć. Po tym wszystkim rozwaliliśmy cały tamten budynek dopóki jej nie znaleźliśmy. I uderzyła mnie pycha. Kurwa  bohater był ze mnie. Cały czas mamrotała, a ja jej nawet nie słuchałem. Byłem naprawdę debilem. Cały czas powtarzała, by zabrać te kroplówki, a ja głupi myślałem, że to już ten moment bycia uzależnionym. Nawet nie pomyślałem o syndromie odstawienia. Nie wiedzieliśmy co to za substancja, ale musiała być przywiązana pasami do szpitalnego łóżka  bo tak się wiła z bólu. I to trwało kilka tygodni. Po tej akcji już nigdy nie wziąłem alkoholu do ust.- starałem się opanować drżenie rąk. Dziwnie mi było komuś o tym opowiadać, zwłaszcza komuś tak młodemu.


People keep asking if I'm back and I haven't really had an answer...But now, yeah, I'm thinkin' I'm back!

giphy.gif

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB 1.5.7

Darmowe Forum
mrozatrans - denvermta - dynamoteam - speedtruck - project-pssr